Kategorie wpisów
Czy soroban używany jest w Tajwanie.
W ostatnich wpisach z tej serii starałem się przedstawić dowody, że podawane w sieci Internet informacje o sorobanie nie zawsze są prawdziwe. W tym artykule, dla odmiany, nie będzie o mitach narosłych wokół sorobanu, ale o faktach. Spróbujemy poszukać śladów japońskiego abakusa poza granicami Kraju Kwitnącej Wiśni, w Tajwanie.
Dzisiejsza sytuacja geopolityczna Tajwanu jest skomplikowana. Wiele krajów nie uznaje tego państwa. W jego historii był okres, gdy należał do Japonii. Pokłosiem pierwszej wojny chińsko-japońskiej (1894–1895) było podpisanie traktatu Shimonoseki, na mocy którego Cesarstwo Chińskie przekazało Japonii Tajwan. Stało się to 17 kwietnia 1895 roku. Tajwan należał do Japonii do 1945 roku, po czym ponownie wrócił pod rządy Chińczyków, tym razem na mocy porozumienia z Kairu.
Władze Japonii zainwestowały w pozyskaną prowincję siły intelektualne oraz spore finanse. Wprowadzono m.in. powszechne i obowiązkowe szkolnictwo, powołano do istnienia Uniwersytet Taihoku, który funkcjonuje tam do dzisiaj. Rozbudowano sieć dróg, portów oraz różne gałęzie przemysłu.
Do dzisiaj w Tajwanie obecne są liczne ślady wskazujące na historyczne powiązania z Japonią. Na ulicach można znaleźć np. stare japońskie budynki, w wielu domach jest wystrój wzorowany na japońskim.
Wobec powyższych informacji oczywistym staje się fakt używania sorobanu przez mieszkańców Tajwanu za czasów, gdy podlegał Japonii. Skoro w Japonii opierał się na nim system edukacji matematycznej, to tak samo musiało być w Tajwanie pod rządami Japończyków. Szukając tu śladów sorobanu warto udać się do starego budynku Kangyo Bank, znajdującego się w dzielnicy Zhongzheng, w Tajpej. Budynek został wybudowany w 1933 roku. Obecnie nie ma w nim banku, mieści się za to muzeum National Taiwan Museum Land Bank. Jedna z sal wystawowych przedstawia historię maszyn liczących używanych w Tajwanie. Wśród prezentowanych eksponatów można znaleźć m.in. różne rodzaje sorobanów.
Odwiedzając tajwańskie muzeum dowiadujemy się, że oprócz Sorobanu wykorzystywano do obliczeń inne urządzenia. Wynalazcy próbowali wykorzystać przekładnie mechaniczne na potrzeby matematycznych obliczeń. W 1919 roku prace nad takim mechanicznym kalkulatorem rozpoczął Japończyk Torajiro Omoto. Po czterech latach wyprodukowano pierwszy w Japonii kalkulator obsługiwany ręcznie. Nazwano go na cześć wynalazcy Kalkulatorem Tora (co oznacza w języku japońskim tygrys), a później bardziej międzynarodowo jako Tiger. Bank Kangyo Nippon na Tajwanie wprowadził tego rodzaju kalkulator w japońskim okresie kolonialnym. Przed pojawieniem się kalkulatorów elektronicznych, kalkulatory mechaniczne były szeroko stosowane w instytucjach finansowych i akademickich oraz tam, gdzie przeprowadzano dużą liczbę obliczeń. Warto dodać, że maszyna licząca Tiger została udoskonalona w 1934 roku, a więc 90 lat temu. A od 1972 roku sprzedano według niektórych źródeł ponad 450000 egzemplarzy tego urządzenia, co znacznie przekracza sprzedaż jakiejkolwiek maszyny podobnego zastosowania wyprodukowanej w Europie. Oto kilka zdjęć z muzeum National Taiwan Museum Land Bank. Na jednym z nich jest maszyna licząca Tiger.
Pisząc o Tajwanie wypada wspomnieć o Tajwanczyku, Lee Kai-chen-ie. Ok. 1959 roku opatentował on unikatowe liczydło będące połączeniem chińskiego suanpan i japońskiego sorobanu, a właściwie dwóch sorobanów. Liczydło wyróżniało się ruchomym znacznikiem rzędu jedności.
Specyficzny układ korali liczydła Lee zdaniem twórcy przyspieszał wykonywanie niektórych obliczeń, co dowiedziono w różnych konkursach. Liczydło wygrywało z mechanicznymi maszynami na korbkę. Liczydła Lee Kai-chen-a produkowano tylko przez kilka lat. Do dzisiejszych czasów zachowało się niewiele egzemplarzy. Są one łakomym kąskiem dla kolekcjonerów.
Serdecznie dziękuję Yuki Nakatani za pomoc w powstaniu tego artykułu i za zdjęcia, które wzbogacają jego treść.
—
Karol Sieńkowski